Harmonie Werckmeistera (2000)

Werckmeister harmóniák
Dramat więcej
Węgierską wieś odwiedza wędrowny cyrk, którego główną atrakcją jest tajemniczy "Książę". Gdy się jednak nie pojawia, mieszkańcy zaczynają bunt. (opis dystrybutora)
Francja,Niemcy,Węgry,Włochy
Dodany 24-04-2013 przez gość

Średnie oceny

Interesujący?
7,3
Ambitny, na wysokim poziomie?
7,3
Opiera się na wartościach moralnych, chrześcijańskich?
5,1
Walory artystyczne filmu (zdjęcia, muzyka, gra aktorska)
7,3
Wolny od przemocy i wulgaryzmów?
5,1
Wolny od scen erotycznych?
7,3
Nadaje się dla małych dzieci (do lat 8)?
1,7
Ogólna ocena
7,3
Liczba szczegółowych opinii: 4
* średnie oceny wyliczane są na podstawie algorytmu uwzględniającego wagi oraz ilość ocen

Twoja ocena

Oceń ten film
Nudny
Wciągający
Prymitywny
Bardzo ambitny
Neguje wartości
Bazuje na wartościach
Nieatrakcyjne
Rewelacyjne
Dużo przemocy
Brak przemocy
Dużo scen erotycznych
Brak scen erotycznych
Nie nadaje się dla dzieci
Nadaje się dla dzieci
Nie polecam
Polecam
Komentarz

Zwiastun filmu

Czy zwiastun jest poprawny?

Tak Nie (wymaga poprawy)
więcej
Tagi:

Harmonie Werckmeistera, Werckmeister harmóniák, film, opinie, oceny, ocenfilm


Opinie
Interesujący? Ambitny, skłania do refleksji? Opiera się na wartościach? Walory artystyczne? Wolny od przemocy i wulgaryzmów? Wolny od scen erotycznych? Nadaje się dla małych dzieci? Ogólna ocena filmu
Cud!!! "Harmonie Werckmeistera" po "Szatańskim tangu" stało się epopeją narodową Węgier. Kocham absolutnie wszystko w tym filmie. Ten film nie ma absolutnie żadnych wad. Gwiazdorskie kreacje Larsa Rudolpha i Petera Fitza. Ten film ich unieśmiertelnił. Tym filmem Bela Tarr udowodnił, że jest geniuszem. Arcydzieło!!! Ten film jest jak kubeł, z którego uwielbiasz pić, ten film jest jak dom, do którego chętnie wracasz, ten film jest jak kwiat, który ciągle chcesz podlewać, ten film jest jak pizza, nie lubisz jej, ale się w nią wciągasz. Takie są właśnie "Harmonie Werckmeistera". Ten film niesie w sobie dużo dramatu i komedii, np. niegrzeczne dzieci bawią się w rytm marszu Radeckiego krzycząc "Będę znów twardy!!!". Ten tekst mnie bardzo rozbroił, naprawdę. I jeszcze najlepsze było na początku jak Janos Valuska udawał Kopernika, że wstrzyma Słońce, a rusza Ziemię. I końcowe ujęcie tego dziadka patrzącego na wyrzeźbionego przepięknie wieloryba. Ten film jest nieziemski! NIEZIEMSKI! Polecam wszystkim. 10+/10 i do pierwszej dziesiątki moich filmów...
gość    24-04-2013   
 
guest    28-01-2019   
 
guest    11-06-2018   
 
guest    08-06-2018   
» pokaż wszystkie opinie
Pliki cookie pomagają nam udostępniać nasze usługi. Korzystając z tych usług, zgadzasz się na użycie plików cookie. Więcej informacji
OK